Chris Hedges: Śmierć Ukrainy w zastępstwie
Ukraina jest pionkiem dla militarystów, którzy chcą poniżyć Rosję i ostatecznie Chiny w samobójczym dążeniu do zapewnienia globalnej hegemonii USA
Chris Hedges jest zdobywcą nagrody Pulitzera, dziennikarzem, który przez 15 lat był korespondentem zagranicznym The New York Times , gdzie pełnił funkcję szefa biura na Bliski Wschód i szefa biura na Bałkanach dla tej gazety. Wcześniej pracował za granicą dla The Dallas Morning News , The Christian Science Monitor i NPR. Jest gospodarzem programu „The Chris Hedges Report”.
https://scheerpost.com/2023/03/12/chris-hedges-ukraines-death-by-proxy/
Ukraina jest pionkiem dla militarystów, którzy chcą poniżyć Rosję i ostatecznie Chiny w samobójczym dążeniu do zapewnienia globalnej hegemonii USA. Koniec tej wojny, jak większości wojen zastępczych, będzie paskudny.
Istnieje wiele sposobów, na jakie państwo może wywierać wpływ i osłabiać przeciwników, ale wojny zastępcze są jednymi z najbardziej cynicznych. Wojny zastępcze pożerają kraje, których rzekomo bronią. Zachęcają narody lub powstańców do walki o cele geopolityczne, które ostatecznie nie leżą w ich interesie. Wojna na Ukrainie ma niewiele wspólnego z ukraińską wolnością, a dużo z degradacją rosyjskiej armii i osłabieniem władzy Władimira Putina. A kiedy Ukraina będzie zmierzać ku klęsce lub wojna dojdzie do impasu, Ukraina zostanie poświęcona, jak wiele innych państw, w czymś, co jeden z członków założycieli CIA, Miles Copeland Jr., nazwał „grą narodów “ i „amoralnością polityki siły”.
Przez dwadzieścia lat jako korespondent zagraniczny relacjonowałem wojny zastępcze, w tym w Ameryce Środkowej, gdzie Stany Zjednoczone uzbroiły reżimy wojskowe w Salwadorze i Gwatemali oraz powstańców Contra, próbujących obalić rząd sandinistów w Nikaragui. Donosiłem o powstaniu w Pendżabie, wojnie zastępczej podsycanej przez Pakistan. Zajmowałem się Kurdami w północnym Iraku, wspieranymi, a potem wielokrotnie zdradzanymi przez Iran i Waszyngton. Podczas mojego pobytu na Bliskim Wschodzie Irak dostarczał broń i wspierał Mudżahedinów-e-Khalq (MEK) w celu zdestabilizowania Iranu. Belgrad, kiedy byłem w byłej Jugosławii, uważał, że uzbrajając bośniackich i chorwackich Serbów, może wchłonąć Bośnię i część Chorwacji do większej Serbii.
Wojny zastępcze są niezwykle trudne do kontrolowania, zwłaszcza gdy aspiracje walczących i wysyłających broń są rozbieżne. Mają też zły zwyczaj wabienia sponsorów wojen zastępczych, jak to się stało z USA w Wietnamie i Izraelem w Libanie, bezpośrednio do konfliktu. Armie zastępcze otrzymują broń bez odpowiedzialności za nią, więc znaczne ilości trafiają na czarny rynek lub w ręce watażków, lub terrorystów. CBS News poinformowało w zeszłym roku, że tylko około 30 procent broni wysłanej na Ukrainę trafia na linie frontu. Raport ten częściowo wycofano pod silną presją ze strony Kijowa i Waszyngtonu. Przez amerykańską dziennikarkę Lindsey Snell Udokumentowano również powszechne kierowanie darowanego sprzętu wojskowego i medycznego na czarny rynek na Ukrainie. Broń w strefach działań wojennych to lukratywny towar. W wojnach, które relacjonowałem, zawsze były duże ilości na sprzedaż.
Watażkowie, gangsterzy i zbiry — Ukraina od dawna uważana jest za jeden z najbardziej skorumpowanych krajów w Europie — są przekształcani przez państwa sponsorujące w bohaterskich bojowników o wolność. Wsparcie dla walczących w tych zastępczych wojnach jest celebracją naszej rzekomej narodowej cnoty, szczególnie kuszącej po dwóch dekadach militarnych fiask na Bliskim Wschodzie. Joe Biden, z fatalnymi wynikami sondaży, zamierza kandydować na drugą kadencję jako prezydent „czasu wojny”, który stoi po stronie Ukrainy, na którą Stany Zjednoczone przeznaczyły już 113 miliardów dolarów na pomoc wojskową, gospodarczą i humanitarną.
Kiedy Rosja najechała Ukrainę, „cały świat stanął przed próbą na wieki”, powiedział Biden po błyskawicznej wizycie w Kijowie. „Europa była testowana. Ameryka była testowana. NATO było testowane. Wszystkie demokracje były testowane”.
Słyszałem podobne opinie wyrażane w celu usprawiedliwienia innych wojen zastępczych. „To nasi bracia, ci bojownicy o wolność, i jesteśmy im winni naszą pomoc” — powiedział Ronald Reagan o Contras, którzy plądrowali, gwałcili i mordowali w Nikaragui. „Są moralnie równi naszym Ojcom Założycielom oraz odważnym mężczyznom i kobietom francuskiego ruchu oporu” – dodał Reagan. „Nie możemy się od nich odwrócić, ponieważ walka tutaj nie toczy się między prawicą a lewicą, ale między dobrem a złem”.
„Chcę usłyszeć, jak mówi, że zamierzamy uzbroić Wolną Armię Syryjską ” – powiedział John McCain o prezydencie Donaldzie Trumpie. „Poświęcimy się usunięciu Baszara al-Assada. Sprawimy, że Rosjanie zapłacą cenę za swoje zaangażowanie. Wszyscy gracze tutaj będą musieli zapłacić karę, a Stany Zjednoczone staną po stronie ludzi, którzy walczą o wolność”.
Ci, którzy są fetowani jako bohaterowie ruchu oporu, jak prezydent Wołodymyr Zełenski czy prezydent Hamid Karzaj w Afganistanie, często sprawiają problemy, zwłaszcza że ich ego i konta bankowe rosną. Zalew wylewnych pochwał skierowanych publicznie do pełnomocników przez ich sponsorów, rzadko pokrywa się z tym, co mówią o nich prywatnie. Podczas rozmów pokojowych w Dayton, podczas których serbski prezydent Slobodan Milosevic sprzedał przywódców bośniackich Serbów i bośniackich Chorwatów, powiedział o swoich pełnomocnikach: „[oni] nie są moimi przyjaciółmi. To nie są moi koledzy… To gówno”.
„Ciemne pieniądze rozlały się dookoła” — napisał The Washington Post po uzyskaniu wewnętrznego raportu sporządzonego przez Biuro Specjalnego Inspektora Generalnego ds. Odbudowy Afganistanu.
„Największy bank w Afganistanie zamienił się w szambo oszustw. Podróżni taszczyli walizki załadowane co najmniej milionem dolarów podczas lotów z Kabulu. Rezydencje znane jako „makowe pałace” powstały z gruzów, by pomieścić opiumowych królów. Prezydent Hamid Karzaj wygrał reelekcję po tym, jak kumple wypełnili tysiące urn wyborczych. Później przyznał, że CIA przez lata dostarczała do jego biura worki z gotówką, nazywając to „niczym niezwykłym”.
„Publicznie, gdy prezydent Barack Obama eskalował wojnę, a Kongres zatwierdził dodatkowe miliardy dolarów wsparcia, naczelny wódz i prawodawcy obiecali rozprawić się z korupcją i pociągnąć nieuczciwych Afgańczyków do odpowiedzialności” – donosi gazeta. „W rzeczywistości urzędnicy amerykańscy wycofali się, odwrócili wzrok i pozwolili, by złodziejstwo umocniło się bardziej niż kiedykolwiek, wynika z wielu poufnych wywiadów rządowych uzyskanych przez The Washington Post”.
Ci, których uważa się za bastion przeciwko barbarzyństwu, kiedy płynie do nich broń, zostają zapomniani po zakończeniu konfliktów, jak w Afganistanie i Iraku. Byli bojownicy zastępczy muszą uciekać z kraju lub cierpieć zemstę tych, z którymi walczyli, jak to się stało z opuszczonych członków plemienia Hmong w Laosie i Wietnamczyków Południowych. Byli sponsorzy, niegdyś hojni w pomocy wojskowej, ignorują desperackie prośby o pomoc gospodarczą i humanitarną, ponieważ przesiedleńcy wojenni głodują i umierają z powodu braku opieki medycznej. Afganistan po raz drugi jest przykładem tej imperialnej bezduszności.
Upadek społeczeństwa obywatelskiego rodzi przemoc na tle religijnym i ekstremizm, w większości wrogi interesom tych, którzy podsycali wojny zastępcze. Izraelskie zastępcze milicje w Libanie, wraz z jego interwencją wojskową w 1978 i 1982 r., miały na celu wyparcie Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) z kraju. Ten cel został osiągnięty. Ale usunięcie OWP z Libanu dało początek Hezbollahowi, o wiele bardziej bojowemu i skutecznemu przeciwnikowi, wraz z syryjską dominacją w Libanie. We wrześniu 1982 roku, w ciągu trzech dni, libańska partia Kataeb, bardziej znana jako Falangi – wspierana przez izraelskie wojsko – dokonała masakry od 2000 do 3500 palestyńskich uchodźców i libańskich cywilów w obozach dla uchodźców Sabra i Shatila. Doprowadziło to do międzynarodowego potępienia i niepokojów politycznych w Izraelu. Krytycy nazwali przedłużający się konflikt „Libanem”, łącząc słowa Wietnam i Liban. Izraelski film „ Walc z Baszirem ” dokumentuje deprawację i bezmyślne zabijanie tysięcy cywilów przez Izrael i jego pełnomocników podczas wojny w Libanie.
Wojny zastępcze, jak zauważył Chalmers Johnson , wywołują niezamierzone skutki. Poparcie mudżahedinów w Afganistanie walczących z Sowietami, w tym grup zbrojnych, takich jak te kierowane przez Osamę bin Ladena, dało początek talibom i al-Kaidzie. Rozprzestrzenił także reakcyjny dżihadyzm w całym świecie muzułmańskim, nasilił ataki terrorystyczne na cele zachodnie, których kulminacją były ataki z 11 września i podsycił dwie dekady fiask operacji wojskowych kierowanych przez USA w Afganistanie, Iraku, Syrii, Somalii, Libii i Jemenie.
Jeśli Rosja zwycięży na Ukrainie, jeśli Putin nie zostanie odsunięty od władzy, Stany Zjednoczone nie tylko umocnią silny sojusz między Rosją a Chinami, ale zapewnią antagonizm z Rosją, który powróci, by nas prześladować. Zalew broni warty miliardy dolarów na Ukrainę, wykorzystanie amerykańskiego wywiadu do zabicia rosyjskich generałów i zatopienie pancernika Moskwa, wysadzenie rurociągu Nord Stream i ponad 2500 amerykańskich sankcji wymierzonych w Rosję, nie zostaną zapomniane przez Moskwę .
„W pewnym sensie, zwrot jest po prostu innym sposobem powiedzenia, że naród zbiera to, co zasiał” — pisze Johnson . “To, co zostało zasiane przez zarządców imperium amerykańskiego było utrzymywane w tajemnicy”.
Ci wspierani w wojnach zastępczych, w tym Ukraińcy, często mają niewielkie szanse na zwycięstwo. Wyrafinowana broń, taka jak czołgi M1 Abrams, jest w dużej mierze bezużyteczna , jeśli obsługujący ją nie spędzili miesięcy i lat na szkoleniu. Przed izraelską inwazją na Liban w czerwcu 1982 r. blok sowiecki dostarczał palestyńskim bojownikom ciężką broń, w tym czołgi, pociski przeciwlotnicze i artylerię. Brak wyszkolenia sprawił, że broń ta była nieskuteczna przeciwko izraelskiemu lotnictwu, artylerii i jednostkom zmechanizowanym.
Stany Zjednoczone wiedzą, że Ukrainie kończy się czas. Wie, że zaawansowana technologicznie broń nie zostanie opanowana na czas, aby stłumić trwałą rosyjską ofensywę. Sekretarz obrony Lloyd Austin ostrzegł w styczniu, że Ukraina ma „okno możliwości tutaj, od teraz do wiosny”. „To nie jest długi czas” – dodał.
Zwycięstwo jednak nie jest najważniejsze. Chodzi o maksymalne zniszczenie. Nawet jeśli Ukraina w porażce zmuszona będzie negocjować z Rosją i oddać terytorium na rzecz pokoju, a także zaakceptować status państwa neutralnego, Waszyngton osiągnie swój główny cel, jakim jest osłabienie potencjału militarnego Rosji i odizolowanie Putina od Europy.
Ci, którzy organizują wojny zastępcze, są zaślepieni życzeniowymi iluzjami. Poparcie dla Contras w Nikaragui lub MEK w Iranie było niewielkie. Podczas uzbrojenia tak zwanych „ umiarkowanych ” rebeliantów w Syrii broń trafiła w ręce reakcyjnych dżihadystów.
Zakończenie wojen zastępczych zwykle oznacza zdradę narodu lub grupy walczącej w imieniu państwa sponsorującego. W 1972 roku administracja Nixona dostarczyła miliony dolarów broni i amunicji kurdyjskim rebeliantom w północnym Iraku, aby osłabić iracki rząd, który w tamtym czasie był postrzegany jako zbyt blisko Związku Radzieckiego. Nikt, a już najmniej Stany Zjednoczone i Iran, które dostarczyły broń bojownikom kurdyjskim, nie chciały, aby Kurdowie stworzyli własne państwo. Irak i Iran podpisały porozumienie algierskie z 1975 r. , w którym oba kraje rozstrzygały spory wzdłuż wspólnej granicy. Porozumienie zakończyło również wsparcie militarne dla Kurdów.
Irackie wojsko wkrótce rozpoczęło bezwzględną kampanię czystek etnicznych w północnym Iraku. Tysiące Kurdów, w tym kobiety i dzieci, „zaginęło” lub zostało zabitych. Kurdyjskie wioski zostały zniszczone w gruzy. Rozpaczliwe położenie Kurdów zostało zignorowane, ponieważ, jak powiedział wówczas Henry Kissinger, „nie należy mylić tajnej akcji z pracą misjonarską”.
Islamski rząd w Teheranie wznowił pomoc wojskową dla Kurdów podczas wojny między Iranem a Irakiem w latach 1980-1988. 16 marca 1988 r. Prezydent Iraku Saddam Husajn zrzucił gaz musztardowy i środki paralityczno-drgawkowe sarin, tabun i VX na kurdyjskie miasto z Halabdży. Około 5000 osób zginęło w ciągu kilku minut, a do 10 000 zostało kontuzjowanych. Administracja Reagana, która wspierała Irak, minimalizowała zbrodnie wojenne popełnione na swoich byłych kurdyjskich sojusznikach.
Innym przykładem zbliżenia prezydenta Richarda Nixona z Chinami było zaprzestanie tajnej pomocy rebeliantom tybetańskim.
Zdrada jest aktem końcowym w prawie wszystkich wojnach zastępczych.
Uzbrajanie Ukrainy to nie praca misyjna. Nie ma to nic wspólnego z wolnością i niezależnoscią. Chodzi o osłabienie Rosji. Gdyby usunąć Rosję z równania, byłoby mało namacalnego wsparcia dla Ukrainy. Są inne narody okupowane, w tym Palestyńczycy, które cierpią równie brutalnie i znacznie dłużej niż Ukraińcy. Ale NATO nie uzbraja Palestyńczyków do walki z ich izraelskimi okupantami ani nie przedstawia ich jako bohaterskich bojowników o wolność. Nasza miłość do wolności nie obejmuje Palestyńczyków ani mieszkańców Jemenu, którzy są obecnie bombardowani bronią brytyjską i amerykańską, ani Kurdów, Jazydów i Arabów stawiających opór Turcji, wieloletniemu członkowi NATO, w jej okupacji i wojnie bezzałogowej w całej północnej i wschodniej Syrii. Nasza miłość do wolności rozciąga się tylko na ludzi, którzy służą naszemu „interesowi narodowemu”.
Nadejdzie czas, kiedy Ukraińcy, podobnie jak Kurdowie, staną się zbędni. Znikną, jak wiele innych przed nimi, z naszego narodowego dyskursu i naszej świadomości. Przez pokolenia będą pielęgnować swoją zdradę i cierpienie. Imperium amerykańskie użyje innych, być może „bohaterskich” mieszkańców Tajwanu, do dalszych daremnych poszukiwań globalnej hegemonii. Chiny to wielka nagroda dla naszego Dr. Strangelove. Będą gromadzić jeszcze więcej trupów i flirtować z wojną nuklearną, aby ograniczyć rosnącą potęgę gospodarczą i militarną Chin. To stara i przewidywalna gra. Pozostawia po sobie zrujnowane narody i miliony zabitych i wysiedlonych. Podsyca pychę i samooszukiwanie się mandarynów w Waszyngtonie, którzy odmawiają zaakceptowania powstania wielobiegunowego świata. Jeśli pozostawi się ją bez kontroli, ta „gra narodów” może doprowadzić do śmierci nas wszystkich.